sobota, 14 kwietnia 2012

Faded

Dzień w zoo :) Bardzo fajny dzień , urodziny Adama. Zabawa z Oliwią i Izą w końskie fryzjerki ^^ ( niżej zdjęcia ). Następnie spoczko gra flaką w siatkę ^^. Porobiłam sobie też dość "dobre"  zdaniem pana Zielińskiego zdjęcia :) Ale ma sprzęt ♥__♥ Aaa , do zoo wbił jakiś pies.. Ładny nawet , nazywa się Lessi , już go ochrzciłam : D Wyrwałam mu 9 kleszczy ! fuuuuu -,-. Zaczął się dobierać do Luny , lecz kiedy Majlo to zobaczył nie było już tak chop siup. Była wojna , myślałam że się rozszarpią ale to się szybko skończyło ponieważ mój Daddy wkroczył do akcji i odciągnął Lessi. ( Aa no Lessi to Samiec XD ). I jeszcze Koko ( szop pracz ) urodziła śliczne maleństwa! Jest bardzo zdenerwowana i kiedy podejdzie się do jej klatki od razu wyskakuje aby odgonić nas od siebie. Ten matczyny instynkt  ;) ( niżej zdjęcia jak się nimi opiekuje , choc ich nie widać ;< )











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz